Ostatnio zrobiło się wiele szumu wokół jakiegoś Andrychowa, ale na szczęście wszystko wskazuje, że nie chodziło o nasz Andrychów :) . A poważnie pisząc niestety dobrze przewidywałem, że z ostatnich problemów bandyctwa i braku egzekwowania prawa na terenie naszej Gminy zrobi się spór światopoglądowy owiany hasłami rasizmu, tolerancji (a konkretnie jej braku)... Szkoda, bardzo przykro, że tak się stało. Jedno co cieszy to tylko to, że Panorama zasugerowała, że nie chodzi tu o nasz Andrychów.
Wracając do sedna sprawy, niestety kolejny raz, drodzy mieszkańcy, para pójdzie w gwizdek a zło, które ostatnio obserwujemy w naszej Gminie znów stanie się sporem politycznym w Gminie a ideologicznym patrząc w ujęciu globalnym.
Znów mówi się o akcjach inicjowanych na Facebooku, o jakiejś dziwnej organizacji i stowarzyszeniu, które ktoś chce podobno założyć, a nie mówi się o tym JAK KONKRETNIE PROBLEM ROZWIĄZAĆ. Pisałem już jakiś czas temu, że kompletnie nie rozumiem po co afera "rasistowska" kolejny raz zostaje odwrócona przeciw Gminie i ponowie swoją tezę. Panowie politycy powiedzcie konkretnie jakie są Wasze pomysły na rozwiązanie problemu przestępczości w mieście. Jak macie zamiar likwidować prawdziwe problemy a nie te, przepraszam za sformuowanie, "wymyślone". Ja jako mieszkaniec nie chcę się dowiedzieć, kto jest rasistą a kto nie. Nie chcę też się dowiedzieć czy ktokolwiek przekroczył jakiekolwiek bariery. Ja jestem pewien, że wszystkie bariery zostały przekroczone, wręcz blisko przez wszystkich, którzy swoją ignorancją i zamiataniem rozlicznych problemów pod dywan zepchnęli miasto na skraj śmieszności. Mi jest to serio obojętne kto, za co jest winien... Chciałbym się dowiedzieć tylko i wyłącznie co macie Panowie zamiar zrobić, aby nigdy w przyszłości mieszkańcy Andrychowa nie mieli jakichkolwiek podstaw do kolejnych podobnych akcji, jak te które naraziły nasze miasto na uszczerbek wizerunku.
Zaznaczę drodzy czytelnicy wyraźnie, kwestie braku równości wobec prawa były poruszane przed wyborami samorządowymi w 2010 roku, wówczas mieliśmy w Gminie inną władzę. Dziś mamy inną, a problem zostaje jakby ten sam, tyle tylko, że jest on o kolejne 3 lata dłużej NIEZAŁATWIONY.
Odważę się postawić dwa realne punkty dyskusji:
1. Co ze Strażą Miejską ?? Może ją jednak zlikwidujmy?? Pisałem kiedyś, że to są szalenie mili ludzie - sam się o tym osobiście przekonałem. Ale czy w mieście w którym przestępczość ma wymiar realny Straż Miejska ma być miła i ponad miarę przyjazna?? Czy nie jest może czasem tak, że dawny wizerunek Straży Miejskiej, który był tworzony przez telewizyjne programy interwencyjne w kontekście domniemanego pobicia chorego człowieka, skłonił ówczesną opozycję do wdrożenia w życie takiej "opcji"??
Odważę się postawić dwa realne punkty dyskusji:
1. Co ze Strażą Miejską ?? Może ją jednak zlikwidujmy?? Pisałem kiedyś, że to są szalenie mili ludzie - sam się o tym osobiście przekonałem. Ale czy w mieście w którym przestępczość ma wymiar realny Straż Miejska ma być miła i ponad miarę przyjazna?? Czy nie jest może czasem tak, że dawny wizerunek Straży Miejskiej, który był tworzony przez telewizyjne programy interwencyjne w kontekście domniemanego pobicia chorego człowieka, skłonił ówczesną opozycję do wdrożenia w życie takiej "opcji"??
2. Co z przesiedleniem Romów z centrum?? Albo inaczej mówiąc - czemu ich nie przenieść?? Bo co, argumentem przeciw ma być tylko wydatkowanie środków?? To może powiedzmy wprost, że oszczędzać będziemy na bezpieczeństwie?? Jeśli ich przesiedlić to moim zdaniem OK, nie ma problemu. Tyle tylko, że proszę o otwartą dyskusję na temat: Co zrobić aby w nowej lokalizacji, problemy nie okazały się być takie same.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz