Wyraziłem się na blogu jakiś czas temu otwarcie, na temat krytyki nagrody dla Pani dyrektor wadowickiego szpitala. Wówczas miałem przeczucie, że ówczesne głosy krytyki przerodzą się z czasem w hipokryzję. Czekałem z niecierpliwością na na ten moment i poczekam jeszcze troszkę, abym mógł otwarcie napisać komu przeszkadzała tamta nagroda, a nie przeszkadzają obecne.
BIEDA PISZCZAŁA ZA 31 TYSIĘCY W TYM ROKU. Ciekawe czy choć jeden radny "pisknie" i będzie konsekwentny czy wszyscy będą hipokrytami...??!!
Wpis ten jest w nawiązaniu do wpisu sprzed jakiegoś czasu:
Hipokryzja radnych powiatowych w sprawie nagrody dla Dyrektora Szpitala. Czy ewentualna nagroda dla dyrektora ZS1 w Andrychowie nie będzie Wam przeszkadzała??
Okazało się, że jedno moje przypuszczenie się już spełniło. Dyrektor szkoły, która miała NAJNIŻSZĄ ZDAWALNOŚĆ MATURY W TYM ROKU dostał nagrodę w wysokości 2100zł. Ciekawe czy spełni się jeszcze drugie przypuszczenie: że nikomu to jakoś dziwnym trafem nie będzie przeszkadzało? Nagrody dostali, jeśli dobrze myślę, wszyscy dyrektorzy.... Więc cóż to za nagroda?? To zwyczajny przywilej, nie trzeba pewnie mieć kompletnie żadnych zasług, żeby ją dostać.
Ja akurat nie mam nic przeciwko, temu żeby Pani dyrektor szpitala dostała nagrodę w wysokości 10 tysięcy. Nie mam również nic przeciwko, żeby budżet na nagrody dla dyrektorów szkół wynosił ponad 30 tysięcy. Mam za to wiele przeciwko NAGRADZANIU WSZYSTKICH, bez względu na osiągnięcia. Nagrody mają być przecież ZA OSIĄGNIĘCIA, a nie tak jak tu ZA UCZESTNICTWO.
Nagrody moim zdaniem mają prowadzić do rozwoju, a TU...?? CO TO MA ROZWIJAĆ, BO CHYBA NIE OŚWIATĘ...!!! O rozwoju można byłoby mówić, gdyby 3 osoby dostały po "dyszce" ale za wyniki szkoły.
Ważne! Na koniec zwrócę się do niektórych radnych:
Produkujcie się teraz, albo bądźcie HIPOKRYTAMI w moich oczach na zawsze !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz