poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Sztuka jednak NIE JEST sługą polityki :)

W internecie w lokalnych kręgach przewija się bardzo ciekawy materiał filmowy, w którym raperzy biorący udział w niedawnym Street Energy w Wadowicach odnieśli się artystycznie do próby uwikłania ich muzyki do lokalnej polityki. 

Zapraszam do wysłuchania: http://www.youtube.com/watch?v=igkoclvw9Js


Jest to moim skromnym zdaniem pewna przestroga przed upolitycznianiem wszystkiego co tylko się dzieje w przestrzeni publicznej. Mimo, że nie jestem fanem HH, to bardzo się cieszę, że chłopakom gdzieś tam w świecie chciało się poświęcić chwilkę czasu aby zamanifestować wolność sztuki. Gdybym umiał grać, czy śpiewać, też byłoby mi przykro gdyby moja aktywność była rozpatrywana wedle politycznych korzyści tego bądź innego kręgu politykierów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz