Objechałem dziś spokojnie okolice, ale nie wpadłem do WDK Targanice. Byłem sprawdzić, czy 11 listopada kwiatki złożone zostały szczerze i z miłości. Wpadłem też na stadion, popatrzyłem na skatepark, a na koniec znów przejechałem się ulicą Starowiejską. Jak by to powiedzieć, szału nie ma, ale uczucie jest nieziemskie, gdy nie trzeba już grzeszyć w myślach w tamtym miejscu :).
Na skateparku, jak sami widzicie coś się dzieje. Zimno jak diabli, ale chłopaki trenują.
Kort też oblężony (słabo widać, ale musicie uwierzyć):
Na koniec sobie zostawiłem, ale od tego miejsca zaczynałem - tablica pod Urzędem Miejskim. Byłem zerknąć, czy kwiatki wszyscy poskładali szczerze i z miłości do Ojczyzny. Jak to mawiają kobiety - kwiat z serca podarowany nie więdnie zbyt szybko. Byłem zaskoczony! W sumie to nawet się nie spodziewałem, że przy TAKIEJ pogodnie, 16 listopada ! kwiatki mogą być jeszcze "eleganckie".
Dobra robota! Są ładne do dziś :)
A tak serio pisząc, to nie oceniajcie dziewczyny miłości po kondycji otrzymanych kwiatków! Później strach je Wam kupować. Jeszcze któryś zwiędnie na drugi dzień i co będzie ??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz