Od początku tegorocznej Polsko-Romskiej "kopaniny" strasznie zależy mi aby tym razem był to już ostatni raz, kiedy oglądamy takie żenujące sceny. Dlatego inspirowany zaproszeniem do "Rozmowy o faktach" postanowiłem się przygotować z historii. Okazuje się, że w 2009 roku poprzednie władze starały się aby na rzecz społeczności romskiej wydano więcej niż 530 tyś zł. Wówczas prawdopodobnie na przeszkodzie stanął Wojewoda, który negatywnie zaopiniował wniosek o dofinansowanie "zakupu mieszkań lub domów dla rodzin romskich zamieszkujących kamienicę przy ulicy Rynek 3".
Wobec powyższej tabeli widać jak na dłoni, że pomysł przesiedlenia rodzin romskich z centrum raczej łączy lokalnych polityków a nie dzieli. Przynajmniej wedle moich zasad logiki tak być powinno. Wolałbym aby dzisiejsza opozycja zarzucała plagiat pomysłu ówczesnej opozycji. Gdyby spór toczył się o kradzież pomysłu miałbym przynajmniej większą nadzieję na zmianę tego co od lat niszczy relacje społeczne w naszej Gminie. Niech ten pewien dowód na jedność w sprawie konieczności zakupu mieszkań bądź domów dla rodzin romskich będzie tym co połączy zwaśnione strony w drodze do lepszego jutra :) . Trudno, nie wszystkie wydatki są przyjemne, nie ze wszystkimi łatwo jest się pogodzić, ale czasem trzeba...
Obiecuję w najbliższym czasie przygotować pełne zestawienie wydatkowania i wnioskowania o fundusze z "programów romskich" w ostatnich 10 latach. Zrobię to głównie dlatego, że zagłębiając się w temat jestem blisko przekonany, że znaczna część winy jest po polskiej stronie, gdyż NIE POTRAFIMY ZAJĄĆ SIĘ POPRAWĄ BEZPIECZEŃSTWA W GMINIE A WOLIMY SZUKAĆ W KOŁO ROZLICZNYCH HAKÓW NA INNYCH I WYMÓWEK. Wrażenie ignorancji w sprawach bezpieczeństwa mam niesłychanie silne po obejrzeniu wypowiedzi przedstawiciela lokalnej policji na potrzeby programu Polska Non Stop - magazyn reporterów (moje wrażenia na ten temat w następnym wpisie) .
Szersze omówienie tej sprawy w kolejnym, bądź wręcz w kilku kolejnych wpisach. Mam przy tym lekkie wrażenie, że wsadzam może niepotrzebnie kij w mrowisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz