W minioną sobotę odbyło się posiedzenie koła terenowego Prawa i Sprawiedliwości, na którym wyłoniono kandydata na burmistrza. Członkowie lokalnych struktur partii jako swojego przedstawiciela wybrali Jana Pietrasa, który wedle docierających do nas głosów odniósł wyraźniejsze zwycięstwo, niż podały to lokalne media. Krzysztofa Kubienia poparło jedynie sześciu członków, a nie jak to podały media ośmiu??
Lokalne portale podały, że wynik głosowania był 12 do 8 na korzyść Jana Pietrasa, jednak z dość wiarygodnego źródła dowiedzieliśmy się, że faktyczny wynik był podobno: 12 głosów dla Jana Pietrasa, jedynie 6 głosów dla Krzysztofa Kubienia, a 2 członków wstrzymało się od głosu. Będziemy starali się potwierdzić w najbliższym czasie informację tak, aby była ona w 100% pewna.
Jeśli jednak wiadomość zostanie potwierdzona ostatecznie, to będzie to świadczyło naszym zdaniem przede wszystkim o znaczącej porażce Krzysztofa Kubienia, szczególnie że prawdopodobnie poza głosem własnym i blogowego kolegi Franciszka Penkali zyskał on poparcie jedynie 4 członków PiS-u.
Ciekawe czy ta porażka ostudzi zapał radnego Kubienia do wzięcia udziału w wyścigu o fotel burmistrza? Z pewnością nie doda mu to skrzydeł, szczególnie w sytuacji, gdy przy braku przychylności lokalnych mediów, nie udało się uzyskać również przychylności partyjnych kolegów. Wyścig o burmistrzowski fotel to duże wyzwanie, gdy startuje się z własnego komitetu wyborczego, gdyż zazwyczaj wiąże się to z koniecznością zgromadzenia wyższego budżetu kampanijnego. Nie bez znaczenia w przypadku radnego Kubienia może okazać się fakt, że ciężko będzie mu zbudować silną listę wyborczą, gdyż często wiele osób nie chce własnym nazwiskiem "firmować" kampanii, która bazuje w pewnej części na cynicznym ataku na media, na oponentów, oraz bądźmy szczerzy na niskiego lotu komiksach...
Na gorąco wydaje się, że ostatnie lata Krzysztof Kubień po trosze zmarnował, gdyż zamiast przekonująco pokazać, że sam mógłby być dobrym kandydatem, to pokazywał z gigantycznym zapałem, że burmistrz Żak jest jego zdaniem zły.
Janowi Pietrasowi gratulujemy nominacji, oraz życzymy powodzenia.
Do sprawy wrócimy niebawem.
Co ma do rzeczy ilość głosów, skoro to my (mieszkańcy gminy) będziemy wybierać...
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie ma nic do rzeczy. To wewnętrzny wybór członków PiS, mieli prawo wybrać tego kogo uważają za słuszne, za lepsze, bądź też za mniejsze zło. To nie były wybory burmistrza, a jedynie kandydata, który dostanie rekomendację.
UsuńNie ważne co ma, ważne że przegrał sromotnie i nie potrafi się nawet do sprawy odnieść. Wydaje się że to nic nadzwyczajnego, ale wiecznie unikanie swoich porażek chowanie głowy w piasek i udawanie że się ma wyłącznie pasmo sukcesów to śmieszna sprawa.
UsuńJanowi Pietrasowi gratulujemy...15 fontann i wspaniałego, całorocznego obiektu za unijne dotacje, ciągle zamkniętych drzwi i zadartego nosa.
OdpowiedzUsuńNawet jego dawni przyjaciele potwierdzają, jak chłopa władza potrafiła zmienić.
Teraz udaje wielce skruszonego i powściągliwego, niczym Kaczucha w pewnym momencie, ale charakteru zmienić się nie da, a cztery lata, to jednak sporo...
Nie wiem kto jest autorem tego bloga, ale pisząc takie różne..., wypadałoby się przedstawić.
Panie drogi, będzie Pan tak miły i świeci przykładem w przedstawianiu siebie :)
UsuńA dziękuj sobie chłopie Janowi Pietrasowi i wspieraj ile chcesz tych co te same fontanny robili razem z nim.
UsuńTo wypowiedzi rzecznika Penkali są bardziej znane w kwestiach basenu, to on przedstawiał co chwile różne wersje. Głosił chyba nawet ja się nie mylę, że koszty nie są znane czy coś podobnego.
Brakuje dotychczas burmistrza który przede wszystkim umiałby stworzyć dobry zespół, a nie zespół szemranych typów chcących kasy.
Jak np Pan Kubień powie że Pietras jest zły to jak myślicie skąd ta nagła zmiana, bo nie ma kasy za przewodniczenie RM i za rzecznikowanie czy może coś innego?? A jak była kasa to było wychwalanie pod niebiosa ?? Nie jest to śmieszne i kompromitujące ??
Panie drogi 2, my name is: Teodor Cibor vel "TEPI". Czy mogę jeszce Ci być w czymś pomocny?
OdpowiedzUsuńŻeby nie było wątpliwości, miało być "jeszcze" ;)
OdpowiedzUsuń