Inauguracja – rozpoczęcie roku harcerskiego i podsumowanie minionego. Dla nas to głównie magiczny czas, w którym możemy poznawać siebie nawzajem, zagłębiać się w tajniki harcerstwa i po prostu przeżywać nowe przygody.

W tym roku inauguracja odbyła się w Nowym Sączu, pięknym mieście, które zachwyciło nas swym urokiem. Pierwszego dnia po pokonaniu długiej trasy dotarliśmy na miejsce.  Podróż była dla nas jak zwykle ekscytująca, bo potrafimy śmiać się dosłownie ze wszystkiego.

Trzy autokary harcerzy i zuchów z hufca Andrychów dotarły na inaugurację. Byliśmy najliczniejszą grupą w gronie wszystkich obecnych, których liczba wynosiła 1203. 

Nasza harcerska impreza rozpoczęła się od apelu, na którym każdy patrol został zameldowany. Następnie patrolami udaliśmy się na rynek gdzie odbył się koncert. Zespół śpiewał piosenki powstańcze. Piękne głosy wokalistek i wokalisty powodowały ciarki. Serca publiczności podbiły jednak trzy dziewczynki, które stały z przodu i słodkimi głosami wtórowały zespołowi. Cały dzień minął bardzo szybko, zobaczyliśmy jeszcze fajerwerki, które były niesamowitą niespodzianką. Niebo było przejrzyste, jak gdyby przygotowane specjalnie dla nas. Zapewne wielu ludzi, nawet z drugiego końca miasta mogło się nimi zachwycać. W szkole obejrzeliśmy filmiki, które nagrały patrole, aby się zaprezentować. Wszystkie były niesamowite i miały w sobie coś wyjątkowego. Wykończeni przygodami zasnęliśmy.

Następnego dnia na całodziennej grze szukaliśmy charakterystycznych punktów miasta, gdzie wykonywaliśmy zadania takie jak udzielanie pierwszej pomocy, śpiewanie, rozwiązywanie krzyżówki, zwiedzanie ratusza, imitacja programu „Jaka to melodia”. Najdziwniejsze miny mieliśmy, gdy kazano nam malować palcami u stóp, wcześniej nikt z nas nigdy tego nie robił. Trzeba w życiu próbować nowych rzeczy z tą myślą przystąpiliśmy do działania. Po południu każdy udał się na wybrane zajęcia - paintball, ściankę wspinaczkową, gokarty itp. Wieczorem każdy patrol decydował czy wybierze się na koncert, czy na „grę dla twardzieli”. Gra była pełna niespodzianek. Niektóre patrole bez problemu przeszły grę, ci którzy się zgubili, zrobili sobie własną szkołę przetrwania. Lekko umorusani, ale szczęśliwi wróciliśmy do szkoły.

Cała inauguracja zakończyła się w niedzielę apelem na rynku. Mieszkańcy miasta z podziwem patrzyli na orszak harcerzy, który maszerował równym krokiem. Gdy w kościele padła komenda baczność słychać było tylko jeden ruch i cała świątynia wypełniła się śpiewem harcerzy, słowami modlitwy harcerskiej.

Podczas apelu okazało się, że hufiec Andrychów wygrał rywalizację wszystkich jednostek Małopolski! Osiągnęliśmy najwięcej w minionym roku. Nasz hufiec został ogłoszony najlepszym w roku szkolnym 2013/2014. Okrzyki radości zdawały się nie mieć końca. Śpiewaliśmy i cieszyliśmy się bez końca.

Wszystko musi mieć swój koniec. Zmęczeni, ale w dobrych humorach wróciliśmy do domu z myślą, że za rok na nowo przeżyjemy tę przygodę, w innym miejscu, z innymi ludźmi, z uśmiechem na twarzy.

Pamiętaj ! Ty też możesz stać się jednym z nas!

Druhna Justyna Forytarz
¾ Drużyna Starszoharcerska “Będziesz?”
Hufiec ZHP Andrychów